ostatnio wspominałam co nieco o tym, że zaczęliśmy remont mieszkania. Wraz z moim narzeczonym małymi kroczkami remontujemy nasz przyszły "dom". Pomyślałam, że od czasu do czasu pokażę Wam na jakim etapie prac jesteśmy.
Dziś zdjęcia z soboty, kiedy wyburzaliśmy ścianę dzielącą kuchnię od jadalni oraz dwie ścianki na korytarz.
Zobaczcie jaką masakrę zrobiliśmy...
Pierwsza część za nami- wyburzenie- ale ktoś jeszcze musi posprzątać ten gruz :)
Jak na jedno sobotnie przedpołudnie zupełnie wystarczy. Teraz mamy kłopot ze znalezieniem ekipy, która wygipsuje nam wszystkie pokoje. Na szczęście nie spieszy nam się więc spokojnie poszukamy.
Uwielbiam projekty zrób to sam i chętnie dzielę się tym jak samodzielnie odnowić stare meble. Na blogu znajdziesz mnóstwo projektów DIY oraz wpisy lifestylowe.
wow trzymam kciuki i powodzenia zycze!remont to pieklo:)buziaki:*
OdpowiedzUsuńjamaima.blogspot.com
Great work!
OdpowiedzUsuń