Uwielbiam takie rzeczy- stare, nadgryzione zębem czasu... lekko odnowione ale tak by widać było, że przeszły już niejedno.
Znalazłam kiedyś taką drewnianą skrzyneczkę w piwnicy (moja piwnica nie ma dna- ciągle coś tam znajduję) i wiedziałam, że muszę ją pomalować na biało i dodać nieco charakteru.
Co z tego wyszło? Zobaczcie sami...
I efekt po pomalowaniu:
Muszę się zaopatrzyć w coś co nazywa się Podge Mod, żeby robić ciekawe "nadruki" na przedmiotach.
Miłego dnia,
Ania
Super to wygląda. Uwielbiam takie bielone drewno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Pati
Dziękuję :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
nie ma to jak pomysłowość , bardzo ładna skrzyneczka, można ją wykorzystać na wiele sposobów, Super. Aniu zapraszam Cię na mój blog i do mojego grona.; Gosia z homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie, na pewno skorzystam :)
UsuńSkrzyneczka już wędruje z jednego miejsca na drugie- na początku były w niej ksiażki a teraz stoi na stoliku :)
Pozdrawiam, Ania
Fajnie wyszła ta skrzyneczka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńExtra ta skrzyneczka.
OdpowiedzUsuńMuszę tu poszperać trochę. Widzę, że fajny blog :-)
Serdeczności ślę.
Dziękuję :)
UsuńSzperaj ile chcesz- miłego zwiedzania ;)
Pozdrawiam, Anna
fajna skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńlubie takie:)
OdpowiedzUsuńświetna zmiana!
OdpowiedzUsuń