Witajcie Kochani! Dziś małe DIY- czyli pobielenie donicy :D
Żadna to sztuka a od razu lepiej się prezentuje!
Moje narzędzia ogrodowe- zeszłoroczny prezent urodzinowy od przyjaciółek :)
To już gotowy efekt- choć zastanawiam się nad jakimś czarnym napisem na donicy :)
Praca, praca...
A w doniczce moje ukochane żonkile!
Niezbędne składowe dzisiejszego zadania ;)
Żonkili nie mogło zabraknąć także w ogrodzie.
t
WIOSNA!!!!
Miłego dnia! Ania
A może jak czarny to czarny motyl ?? Niech będzie wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńTylko nie wiem czy moje zdolności artystyczne są wystarczająco rozwinięte by takiego motyla namalować :D
UsuńPobielane doniczki mają swój urok! Prezentują się świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - D.
Też tak myślę!
UsuńPozdrawiam, Ania
Bardzo lubię żółte kwiaty, pięknie.
OdpowiedzUsuńPS Anka, piękne zdjęcie profilowe. Uśmiech olśniewający. Opłacało się pomęczyć dwa lata.
Dziękuję Kasiu :)
UsuńOj opłacało się a i nie było to dla mnie męczące wręcz lubiłam mój aparat :)
Pozdrawiam gorąco!
Aniu nie ma to jak pomysłowość, wygląda świetnie.Zapraszam Cie na mój blog gdzie kolejna porcja inspiracji i realcji z hodowli ziół. Gosia z hoemfocuss
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu! :)
UsuńWidziałam Twoją hodowlę- jest godna pozazdroszczenia!
Pozdrawiam, Ania
:P,bialutko ,tak jak lubisz:P tez donice do kuchni pobielilam,ale balkonwe zostawilam w naturalnym kolorze ,czekam az pokaze sie na nich bialy osad,podobaja mi sie takie:P
OdpowiedzUsuńHmmmm nie wiem o jakim białym osadzie mówisz? Koniecznie musisz mi to pokazać :)
UsuńPozdrowienia :)
Pięknie, z takim zestawem robota sama się pali w rękach. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńOj tak! Również pozdrawiam :)
Usuńciekawie tu u Ciebie:) ja też mam dokładnie takie same doniczki, które też przemalowałam:)Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podoba! :)
UsuńPozdrawiam! Ania
Uwielbiam takie metamorfozy;)) prosto acz efektownie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
To prawda! Czasem mniej znaczy więcej :)
UsuńPozdrawiam :)
Donica cudna, też lubię takie bialutkie ;) Ale jakie masz piękne rękawiczki w kwiatki ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dziękuję :)
UsuńRękawiczki upolowałam w Pepco! :)
Pozdrawiam, Ania
Widzę, że praca w ogrodzie wre:)Fajny pomysł na piękną doniczkę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek! Mam nadzieję, że uda mi się zapełnić mój balkon kwiatami :)
UsuńPozdrawiam!
Z ptaszkiem super :)
OdpowiedzUsuńBuźka !
Mnie też ta wersja się podoba :)
UsuńBuziaki!
Super to Twoje ogrodowe czary mary...doniczka z ptaszkiem super wygląda:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu! :)
UsuńJak do tej pory to wysiałam tylko pomidorki koktajlowe.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTo i tak więcej ode mnie! :)
UsuńRównież pozdrawiam :D
Biały dobry na wszystko:-) Piekne te doniczki po metamorfozie:-0
OdpowiedzUsuńTak mogłoby brzmieć motto mojego domu! ;)
UsuńPiękne bialutkie donice :) z ptaszkiem cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzym pobieliłaś? mi zimą odpadła ceramika z glinianej doniczki więc myślałam o tym samym, żeby ją pomalować, ale nie wiem czym.
OdpowiedzUsuńAnka