Zaczęło się całkiem niewinnie.... od drewnianej palety.
Potem mój ukochany wraz z ojcem przycięli, przybili i zrobili! :)
Balkonowy zielnik- idealne rozwiązanie dla tych, którzy uwielbiają świeże zioła a nie posiadają ogródka!
Paletę pomalowałam Drewnochronem w kolorze 2990 Tik
Na półki położyliśmy podłużne donice tak by woda nie spływała po drewnie. (mogłoby to spowodować szybkie zniszczenie całej konstrukcji)
Zioła nie zdążyły się jeszcze dobrze zaaklimatyzować na balkonie. W ostatnich dniach było u nas dość chłodno.
Jak widzicie na balkonie powoli zaczyna się zmieniać. Sterta gruzu zniknęła i zaczęły pojawiać się kwiaty.
Plany urządzenia balkonu marzeń zostawiamy na kolejny rok- teraz mamy masę innych rzeczy do zrobienia (w pierwszej kolejności sypialnię!)
Co powiecie na taki zielnik?
Pozdrawiam, Ania
Super, bardzo mi się podobają pomysły na wykorzystanie palet.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, jedynie trzeba miec miejsce na tą paletę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastycznie,też kiedyś myślałam o wykorzystaniu palety ale chciałam "w niej" posadzić kwiaty :) Brawo!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Ziola z palety! Podoba mi sie ten pomysl:P
OdpowiedzUsuńooo bardzo fajnie to wyszło! ja trzymam swoje zioła w domku, ta pogoda jest nieprzewidywalna;) ale na dworze mam posadzoną natkę pietruszki i nie dość, że przezimowała to jeszcze rośnie jak szalona! Twoje ziółka na pewno polubią nowe miejsce:)
OdpowiedzUsuńmasz rację, pogoda niestety nie sprzyja uprawie :)
Usuńmiejmy nadzieję, że się ociepli...
Aniu, pomysł świetny i jeszcze lepsza realizacja:), super zielnik! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Rewelacyjnie to wygląda, a do tego materiał z odzysku ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
świetny pomysł :) jakby dorwała paletę to bym z niej zrobiła leżankę na balkon. pozdrowienie
OdpowiedzUsuńkolejny świetny pomysł!!i z pewnoscia sie skuszę:)
OdpowiedzUsuńKrótko i zwięźle - GENIALNIE!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za miłe komentarze! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nasz zielnik się Wam podoba :)
Pozdrowienia dla Was :)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńDwa w jednym. Fajny kwietnik i recykling. Podoba mi się. Ten pomysł wykorzystałabym także w domu jako lekką kwiatową ściankę działową.
Pozdrawiam
Anka
Świetna myśl z tą ścianką działową!
UsuńPozdrawiam :)
Ojjj chyba zagoszczę tu na dłużej!! Bardzo ciekawy blog :-) Od jakiegoś czasu czytam o metamorfozach palet, ale takiego zielnika jeszcze nie widziałam i sama chyba spróbuje :-) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na moje candy
OdpowiedzUsuń:-) na http://head-overhills.blogspot.com
Cieszę się, że znalazałaś na moim blogu inspiracje :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej :)
Zostaję u Ciebie, zapraszam też do mnie, bo ostatnio też tworzyłam u siebie zielnik na balkonie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i chętnie zobaczę twój zielnik :)
Usuńbiegnę na przeszpiegi ;D
Właśnie to mam w planie .. mam już materiał, więc czas najwyższy wziąć się do pracy ;)
OdpowiedzUsuńVioletta
Jesteś bardzo kreatywna. Potrafisz zamienić zwykłe palety w najbardziej designerskie meble.
OdpowiedzUsuń