Dzień dobry,
jak się mają Wasze biurka? ;)
zdj. pinterest.com
W naszym M nie mamy jeszcze kącika do pracy więc dziś pokażę Wam moje biurko z domu rodzinnego, w ostatnim czasie często tam przesiaduję (przygotowując się do zajęć, pisząc pracę dyplomową czy szyjąc). Nie zawsze jest tak czysto :D
stare biurko jeszcze z czasów szkolnych, pierwsze krzesło jakie odnowiłam [pora je odświeżyć- może niebawem ;) ] , kocyk upolowany w Makro i nowa podusia DIY,
do tego kilka dodatków- lampa, którą podkradłam siostrze gdy się wyprowadziła [pewnie się zezłości ],
korkowa tablica, książki i ramki z rodzinnymi fotografiami...
Właśnie, co za fajny dzień:-) Moje biurko ostatnio przeszło metamorfozę, więc jest w miarę uporządkowane:-) Zdjęcie nr 2 super:-)
OdpowiedzUsuńWidziałam! Wyszło świetnie :)
UsuńŚwietna poducha! Poproszę tutorial na blogu :)
OdpowiedzUsuńMoże może :P
UsuńChwilowo brak czasu na fotorelację krok po kroku :)
haha mówisz, że taki dziś dzień? o proszę! no to trzeba posprzątać troszkę;) uścisków moc
OdpowiedzUsuńtak w kalendarzu napisali :D
Usuńpozdrawiam!
O, jak dobrze , że nie mam swojego biurka. Zaraz zagonie córkę do sprzątania bo bałagan wkradł się do jej biurka :)
OdpowiedzUsuńhihihi :)
Usuńhi, hi mój kalendarz z Kotem Simona mówi, że dziś Dzień Wzajemnej Adoracji (?)
OdpowiedzUsuńco kalendarz, to nowa tradycja ;p
ale - BIURKO POSPRZĄTANE!
ps.
poduszka też mi się podoba :)
o to ja tez będę dziś adorować innych ;) :D
Usuńdzięki :)
hmm... moje biurko chyba potrzebuje sprzątnięcia ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam na nutellowe pancakes! :)
to do dzieła!
Usuńpancakes wyglądają pysznie :)
kazdy powod jest dobry! a zatem ja sie zabieram za sprzatanie swojego biurka dzisiaj! :D dzieki!
OdpowiedzUsuńzgadza się :D
UsuńTaki dzień, powiadasz... Dobrze, że nie mam biurka, hihi:)))
OdpowiedzUsuńA ten przykład z niebieską ścianą boski!
taki spokojny kącik :)
UsuńSuper poducha! A ten kocyk z makro strasznie mi się tez podoba :) Ja w poniedziałek mam z reguły porządek, gdy zaczynam pracę, bo w niedzielę zawsze wolne, więc nic na nim nie robię i jest wszystko pochowane, lampka biurkowa jest podłogowa, więc w poniedziałek rano to blat puściutki :) , a potem różnie to bywa. A jak już pracuje, to i papiery i jakiś kot albo na kolanach, albo za laptopem, albo po mojej lewej stronie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!!!!
Ja po sprzątnięciu jakieś 2-3 dni mam porządek a potem już leci a to jakieś papiery, notatki, ładowarki od tel i laptopa..... itd :D
Usuńhihih więc podobnie jak u Ciebie :D
buziaki!
Moje biurko wreszcie dotarło , kilka dni temu , po 3 mcach od jego zaprojektowania... a stolarz mówil ze 3 tyg...coż zapominam o tym nie miłym przedłużeniu....czeka na aranżacje , zakup półek, segregatorów itd :)) sprzątać to go mogę z kurzu jak narazię ale już niebawem się pochwale efektem home office:))) czemu nie od razu ..bo upatrzona lapka ma byc w dostawie dopiero 17.01.... skromnie będzie ---ale ja lubie Ikea:)))
OdpowiedzUsuńbuziakii zapraszam na facebookwy profil bloga https://www.facebook.com/pages/M-lena-T-inspiruj%C4%85co/218266708339683
No to czekam na foto kącika bo też taki planujemy zrobić w naszym M :)
UsuńMniej znaczy więcej :)
Śliczne to pierwsze biurko :) poducha rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńA ponoć jej rzeczy Ci przeszkadzały, widać nie tak bardzo
OdpowiedzUsuń:D
Usuńno i nie posprzatalam w koncu.. haha
OdpowiedzUsuńspoko, za rok znów będzie taki dzień :D
UsuńAniu, pytałaś o komódkę z tymi szufladkami... Skąd ona... Hmmmm... Dziwna z nią historia. W skrócie: kiedy robiliśmy podbitkę na zewnątrz naszego domu, zamówiliśmy deski. Przywiózł nam je pewien pan - syn właściciela firmy. I kiedy wjeżdżał na nasze podwórko tyłem - skasował nam auto (bo go nie zauważył), a za chwilę, kiedy cofał dalej - uszkodził rynnę na garażu. Fajtłapa niesamowity. Pieniążki za rynnę oddał, umowę stłuczki spisaliśmy, ale chyba uznał, że to mało i w rekompensacie przywiózł mi taką komodę.Nie wiem skąd, co i jak ;-) Chyba mają dużą stolarnię i pewnie robią takie rzeczy. Szkoda, że nie pomogłam Ci ;-( Ale powiem Ci - do dziś nie wiem, co w tym trzymać, jakieś takie "toto" nieporęczne... Ty miałabyś jakiś pomysł na nią? Podpowiedz.
OdpowiedzUsuń