Dzień dobry Kochani!
Dziś przy okazji drugiego śniadania (jakże kalorycznego!) chcę pokazać Wam tacę, którą zmalowałam jakiś czas temu.
Użyłam do tego farby tablicowej, która została nam jeszcze po malowaniu ściany w kuchni.
Tacka była metalowa (porysowana, przyniszczona) i niezbyt mi się podobała.
Pomysł nie mój (przyznaję się bez bicia) a znaleziony gdzieś, kiedyś... niestety nie mogę odnaleźć mojej inspiracji.
Tacka świetnie nadaje się do serwowania serów, możemy napisać ich nazwy tak by nasi goście nie musieli pytać ;)
Jak Wam się podoba to szybkie DIY?
Pozdrawiam, Anna
Taca bardzo fajnie się prezentuje,mała zmiana a bardzo cieszy oko. Chociaż ser tego typu to nie moja bajka. Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńMożna śmiało wykorzystać na wiele sposobów :) Na przykład ustawiając na niej miseczki z sosami i krakersami- podpisując w której miseczce jest jaki sos :D
UsuńPozdrawiam! :)
Nie chciałabym jeść sera z kredą.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie złośliwe komentarze. Aniu super pomysł. Ja proszę kawałek tego serka z kredą :) Miłego dnia! :)
UsuńHihi :) ale ja go serwuję obok kredy a nie z kredą :D
UsuńAda dzięki Kochana za wsparcie :D
Bardzo fajne i szybkie DIY :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
Cieszę się :)
Usuńcudna ta Twoja tacka:))))))))) bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :)
Usuńbardzo się podoba , u mnie puszka farby już czeka na malowanie wybranych rzeczy :))
OdpowiedzUsuńbuziaki
No to szalej Kochana :D farba jest bardzo wydajna i można malować i malować :D
UsuńBuziaki!
Świetny pomysł, dobra robota!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAniu od długiego czasu oglądam Twojego bloga i jest to mój ulubiony. Twoje mieszkanie jest przepiękne, w każdym detalu widać konsekwencję!!! Gdy tu wchodzę sama się do siebie uśmiecham. Największe wrażenie zrobił na mnie kominek-cudo!!!Pozdrawiam Cie serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńAniu bardzo mi miło :) Cieszę się, że nasze M Ci się podoba i zauważasz nasze starania :)
UsuńKominek jest też jednym z naszych ulubionych elementów w mieszkaniu :)
Dziękuję ślicznie za miłe słowa :)
Pozdrawiam, Anna
Ania, uwielbiam Twoje pomysły! W prostocie siła i tak podany camembert chyba skusiłby nawet i mnie, pomimo, że nie lubię :) czarna taca z prostym napisem rewelacja!
OdpowiedzUsuńbuziaki z Wrocławia :**
Hihi no prezentuje się wyśmienicie :D
UsuńBuziaki z Kalisza :D :*
Bardzo fajny pomysł na odnowienie , a w zasadzie nadanie drugiego życia niby zużytemu lub niepotrzebnemu przedmiotowi!
OdpowiedzUsuńSuper!!!
Uwielbiam taki "recykling" :D
UsuńFajowe!! A ja jeszcze takiej farby nie mam;/
OdpowiedzUsuńKochana nic straconego! Kupuj i szalej do woli :)
UsuńŚwietny pomysł! Fajnie tak, zrobić komuś niespodziankę rano - śniadanie z miłym napisem. Pozdrawiam i zapraszam do siebie. http://mojprzytulnykawalekpodlogi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDobra myśl :)
UsuńRewelacja :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńnawet bardzo mi sie podoba! tylko ciekawe na jak dlugo zostanie taka ladna blyszczaca... hmm...
OdpowiedzUsuńJak się zniszczy to znów się coś wymyśli ;)
UsuńWow!!! Tylko tyle jestem w stanie powiedzieć :))))
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł!
OdpowiedzUsuń