Dzień dobry :)
Kochani niedawno miałam gości a dokładniej odwiedziły mnie dwie cudowne kobiety :)
Rano szybko upiekłam muffiny (niestety nie zdążyłam zrobić pięknego kremu) i przygotowałam stolik w salonie by przyjąć je po królewsku ;)
Kwiaty zerwałam z drzewa rosnącego w mieście.
Cudnie wyglądają w słoneczne dni, kiedy wracam z pracy do domu :)
A może to fakt, że idę do domu sprawia, że jestem szczęśliwa :D
Serwetki zakupiłam w LEclerk'u
Słoiczki, które dostałam od mojej przyjaciółki cały czas stoją w salonie.
Bardzo je lubię.
Szklaneczki są oczywiście z IKEA (prezent od siostry ;*)
Miodek przywiozła mi moja najlepsza koleżanka z Krety- nie dość, że uwielbiam herbatę z miodem to jeszcze słoiczek jest uroczy :)
Uwielbiam takie niespieszne dni.... bez pracy (marzenie).... w domu...
z ludźmi, którzy sprawiają, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech.
Przyjaciele są bezcenni ♥
Ślicznie dziękuję za Wasze komentarze pod postem o sypialni :*
Cieszymy się, że Wam również się podoba :)
Miłego dnia!
Anna
świetne ♥
OdpowiedzUsuńDzięki <3
UsuńCudnie:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWspaniale udekorowałaś stół!! Wszystko jak z bajki:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa pewno były cudne babskie pogaduchy :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńŚlicznie nakryty stół:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję :)
Usuńchcę być twoim gościem :D
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Usuńkobieco i bardzo bardzo apetycznie:-) więcej takich zdjęć i dom pełen niezapowiedzianych gości murowany hihi pzdr
OdpowiedzUsuńHahah wolę jednak gdy się zapowiedzą, wtedy mogę przygotować poczęstunek ;)
UsuńPięknie u Ciebie, tak świeżo. Patrząc na blogerki, które mieszkają w bieli coraz bardziej myślę, że u siebie też mogłabym tak mieć. Dobrze Aniu, że napisałaś gdzie kupiłaś serwetki, bo są cudowne. W piątek lecę do Leclerka. Oby u mnie były. Pozdr
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
UsuńBiel zawsze kojarzyła mi się z chłodem, dużo osób odradzało mi ten kolor a ja postawiłam na swoim i cieszę się bo mieszka się cudownie :)
Słodki i babsko :-)
OdpowiedzUsuńhihi zdecydowanie :)
Usuń:) ślicznie i uroczo :) miłego dnia życzę, pełnego w takie niespieszne chwile, chwile zatrzymania się, spokojnego bycia.. każdy moment może takim się stać, niekiedy wystarczy skierować odrobinę uwagi na wykonywaną czynność by w niej dostrzec ten właśnie "magiczny moment":)
OdpowiedzUsuńSerdeczności kolorowe ślę:)
Ale pięknie to napisałaś :) Coś w tym jest... :)
UsuńDziękuję
Pięknie to napisałaś ;) Jest w tym racja...
UsuńDziękuję :)
Cudownie u Ciebie :) Sama marzę o takim popołudniu, uroczym, leniwym, bez pracy. Nawet mi się to czasem udaje, choć nie jest aż tak uroczo :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj mi ostatnio bardzo rzadko się to zdarza więc każdą wolną chwilę zamieniam w małe świętowanie :)
UsuńŻyczę Ci, żebyś miała jak najwięcej takich wolnych i uroczych chwil :)
Smacznie i uroczo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak przyjemnie i po babsku ;))) Chetnie bym się dosiadła do takich pogaduch ;))
OdpowiedzUsuńZapraszamy ;)
UsuńJa też do domu wracam jak na skrzydłach :))) Pięknie przygotowane to babskie spotkanie.
OdpowiedzUsuńBuźka
Dziękuję :)
UsuńFantastycznie ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚliczne zdjęcia, a takie chwile, niespieszne w towarzystwie osób które lubimy, kochamy są najpiekniejsze...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńRówniez bardzo lubię organizować u siebie spotkania z przyjaciółmi:) Niestety ostatnio strasznie mi ich brakuje, przez zupełny brak czasu... Piękne zdjęcia i bardzo urocze dodatki:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńCzysta sielanka!!!!
OdpowiedzUsuńChoć przez chwilę :)
Usuńślicznie Kochana nic więcej nie potrzeba :)))))))))))muffiny smacznie się prezentują:))))))))))a sypialnie prześliczna !!!!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dziękuję :)
UsuńŚliczne lampiony i serwetki! :) Całość wygląda wprost genialnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak to wszystko ślicznie zestawiłaś:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTe kwiatki (zerwane z drzewa) to głóg dwuszyjkowy-piękny.pozdrawiam.Anda
UsuńJejku dziękuję za informację! Chętnie posadzę kiedyś przed swoim domem :)
UsuńCudowny klimat :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńPrzepraszam, że wracam do tematu waszego kominka ale jest bardzo fajny i podobny też chcemy zrobić u siebie. W związku z tym mam pytanie. Jakie wymiary ma ta cegła i czym dokładnie była ona malowana oraz czy na samej górze jest deska czy jakiś marmur i jakiej grubości. Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :)
UsuńKominek jest "zbudowany" czy raczej wymurowany ze zwykłej czerwonej cegły- 12x25 cm :)
Pomalowane farbą Dekoral, tylko kurka jak ta farba się nazywała..... sprawdzę i dam znać :D
a na górze jest dębowa deska pomalowana na biało :) Grubość około 5-6 cm :)
Pozdrawiam, Anna
a malowałam farbą lateksową z Dekorala.
Usuńkominek składa się z 72 cegieł :D
Pięnie udało Ci się te wszystkie elementy połączyć :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż Wam zazdroszczę takiego spotkania w takim otoczeniu! :))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHihi zawsze możesz takie zorganizować dla swoich przyjaciół :)
Usuń