Dzień dobry!
Wiklinowe
przedmioty są jednymi z tych, które sprawiają, że wnętrze staje się cieplejsze
i bardziej przytulne dlatego też bardzo je lubię.
Wszelkiego
rodzaju kosze, koszyczki są przeze mnie kupowane i umieszczane w każdym kącie.
Najwięcej
mamy ich w łazience. Służą do przechowywania przedmiotów, które na co dzień nie
muszą stać na wierzchu (pod ręką). Brązowe kupione bardzo dawno temu (w Tesco za okoł 50 zł/3 szt.) idealnie sprawdzają się w szafie a te mniejsze porozkładane są po całym mieszkaniu.
Marzy mi się duży a może nawet ogromny wiklinowy kufer do przechowywania kocy i pościeli jednak ich ceny póki co mnie przerażają. Może macie jakieś strony, sklepy gdzie można tanio kupić taki kufer?
Kilka inspiracji z pinterest.com
Miłego dnia,
Anna
Ja też jest lubuję się w wiklinowych koszach, kojarzą się z czymś naturalnym - mój kiciuś również je bardzo lubi i po kryjomu ostrzy sobie pazurki, więc cuduję z okryciami...ach, ale mam:)))
OdpowiedzUsuńhaha ze zwierzakami tak jest :)
UsuńI ja podzielam tę wiklinową miłość :) Ale jaki kubasek masz fajny!!!!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
A dziękuję :D upolowany na wyprzedaży w Empiku :)
UsuńO tak! Koty też uwielbiają wiklinę. Każda z nas chyba ją uwielbia. Pięknie! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Renata :)
UsuńJa w swoim domu też mam mnóstwo koszy, ale nie z wikliny, tylko z papierowej wikliny. Dla mnie mają jeszcze więcej ciepła i są dosłownie wszędzie :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie żeby takie zrobić :)
UsuńKoszyczki sliczne.. i ja palam miloscia do wikliny :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna masz toaletke i szafke pod umywalka ♡
Pozdrawiam cieplo :-)
Dziękuję Agata :)
UsuńRównież uwielbiam koszyczki pod każdą postacią, i marzy mi się taki duży kosz na poduchy i taki inne rzeczy…..ale ceny takich koszy są tak duże jak te kosze :) Aniu bardzo podoba mi si Twoja łazienka…..masz super klimacik :)
OdpowiedzUsuńW łazience jeszcze sporo do zrobienia :) Ale dziękuję :)
UsuńPięknie się u Ciebie prezentuje ta wiklina :) Mi się marzy jeden duży kosz, do salonu, na pledy i poduszki.
OdpowiedzUsuńMi także :D
UsuńTaki duży też mi się marzy. Uwielbiam wiklinowe koszyczki.Są praktyczne i bardzo ładne,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńKoszyczki wiklinowe mogłyby być u mnie wszędzie :)
OdpowiedzUsuńhaha u mnie też
UsuńNajlepsze do tego typu zakupów są giełdy kwiatowe. Na ej, którą znam pojawia się sam wyplatający i sprzedaje te kufry za naprawdę niewielkie pieniądze. Poszukaj takiej giełdy w swojej okolicy :)
OdpowiedzUsuńKurczę giełdy kwiatowej nie ma.. najbliższa w Poznaniu ale jest kilka hurtowni florystycznych- może tam..
UsuńZgadzam się z poprzedniczką, giełdy kwiatowe wprost obfitują w takie cuda z wikliny i nie tylko! W moim mieście wyroby wikliniarskie można także spotkać na targu, a w oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów miejscowości raz w roku odbywają się targi kwiatowe i wikliny. Różne cuda można wówczas upolować i wszelkiego rodzaju tradycyjne wyroby :) polecam!
OdpowiedzUsuńZdradzisz w jakim mieście takie giełdy się odbywają?
UsuńBardzo lubię wiklinę i też wszelkiego kształtu koszyczki u mnie dominują:) Jest w Siechnicach koło Wrocławia punkt kwiatowy, w którym sprzedają także dużo wikliny, ale nie wiem, czy mają swoja stronę. Zazwyczaj nawiedzam ich osobiście:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że moja siostra nie mieszka już we Wrocławiu ;)
UsuńJak będę kiedyś przejeżdżała, to pstryknę fotkę i podeślę. Może przyjmują zamówienia i wysyłki:)
UsuńAniu jak ja lubię Twoje mieszkanko:-) nie dziwię się fascynacji koszami też takową w sobie noszę a w week udało mi się wygrać bój o jeden z nich ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKochana masz przesliczna lazienke! Szkoda,ze tak rzadko ja pokazujesz, co do wikliny to tez bardzo lubie i moglabym ja miec wszedzie. Buziaki
OdpowiedzUsuńPokażę, pokażę tylko jeszcze ją trochę dopracujemy :D
UsuńAniu tez mam hopla na punkcie wikliny, ale nie każda mi się podoba. Odnośnie koszy i kufrów to OLX az trzeszczy z ofert. Na pewno cos dla siebie znajdziesz :-). Szukaj
OdpowiedzUsuńo dawno nie zaglądałam :) Dzięki :)
UsuńWiklinowych koszy nigdy za wiele:)
OdpowiedzUsuńhihih to prawda
Usuńzgadzam się kosze wiklinowe są ekstra i zawsze znajda zastosowanie:)))))))))
OdpowiedzUsuńbuziaki
zawsze jest co schować :D
Usuńkocham wiklinę oj kocham! w ogole jestem uzalezniona od wszelkiej masci koszy :)
OdpowiedzUsuńzauważyłam :D ale co poradzić, że są piękne i praktyczne :)
UsuńWspaniała toaletka!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa uwielbiam kosze wiklinowe, w różnej ilości, wielkości i postaci:) Te, które pokazałaś są również bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZgadzam się. Wiklinowe rzeczy mają swój urok. Moim zdaniem mają też zdolność do ocieplania wnętrz:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ja tez jestem zwolenniczką wiklinowych koszyczków!
OdpowiedzUsuńWiklina najbardziej pasuje mi w kuchni. Bardzo lubię mieć ją pod ręką, jako koszyk, w którym trzymam owoce czy też różne drobne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wiklinę Aniu, co do zakupu tanich skrzyń to faktycznie tak jak napisał ktoś wcześniej giełdy kwiatowe- ceny są tam przez pół :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam K.
Zazdroszczę toaletki :)
OdpowiedzUsuńMasz fantastyczna lazienke, ja niestety nie zdolalam w swojej upchnac takiej duzej polki pod umywalke. Do dzis ubolewm ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Ola
Przepiękne koszyki, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mogą one tak świetnie prezentować się na tle naturalnego, białego drewna. Jestem ogromną fanką wszelkich ozdób wiklinowych. Ostatnio udało mi się kupić trzy donice z wikliny, których wnętrza wyścielane są folią - dzięki temu wiklina nie niszczeje przy kontakcie z wilgocią. Produkty te zakupiłam w pewnym sklepie internetowym, do którego link podesłała mi przyjaciółka z pracy.
OdpowiedzUsuń