Dzień dobry!
Kochani dziś kilka migawek. Wyskoczyłam dziś na krótką przejażdżkę rowerową do sklepu i przypomniało mi się, że ok 2-3 km dalej rośnie krzak dzikiej róży, który o tej porze roku ma piękne owoce.
Co z tego, że dwa dni temu leżałam z gorączką ;) Dla takich zdobyczy warto czasem trochę się poświęcić :D
Zwłaszcza, że nie przygotowałam się na tą akcję :) Bez rękawiczek, sekatora- auć bolało :D
Warto wiedzieć:
Owoce dzikiej róży to źródło witaminy C, zawierają również witaminy: A, B1, B2,E, K, flawonoidy, garbnik, kwasy organiczne, pektyny, sole mineralne. Zawierają także przeciwutleniacze. Obecne są w nich garbniki, fitoncydy, kwasy organiczne: cytrynowy i jabłkowy. Kolejne ważne działanie, jakie ma Sok z Róży, to właściwości oczyszczające. Dzięki dużej zawartości witamin i minerałów podnosi odporność organizmu i pozwala zrównoważyć dietę. Polecany w okresie wzmożonych zachorowań: jesienno – zimowym oraz zimowo – wiosennym. Owoce róży mają charakter zasadowy i neutralizują treści w przewodzie pokarmowym.
Może warto pomyśleć o przygotowaniu takiego soku?
konewka- kokonhome.pl
plakat- lemonducky.com
ramka - Ikea
stolik- olx.pl
Też nazbierałam na początku tygodnia i nadała fajny akcent w pokoju. U Ciebie też super wygląda na tle tej bieli :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dzięki!
UsuńJa w tym roku dziką różę w kuleczkach pozbierałam :) Niestety już mi spleśniała :( Ale u Ciebie super wygląda w koneweczce :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że trochę postoi w wazonie
UsuńHaha,dziś kilka osób jakby się zmówiło na post z owocami dzikiej róży w roli głównej :)) U mnie też taka dekoracja :) Ja codziennie jeżdżę na przejażdżki rowerowe i obowiązkowo zabieram ze sobą nożyczki-żeby łatwiej było zaopatrzyć się w te gałązki ;p
OdpowiedzUsuńPięknie one wyglądają!
Pozdrawiam :)
widziałam :D
Usuńwidziałam :D
UsuńUwielbiam dekoracje z dzikiej rozy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja już tez :)
UsuńI u Ciebie i u Karmelowej takie piękne dekoracje!! A u mnie te owoce rosną na działce i na taki wystrój nie wpadłam :) Ale od czego ma się blogowe koleżanki :))
OdpowiedzUsuńO fajnie masz :) ja też chyba wsadzę taki krzak :D
UsuńJutro idę na poszukiwanie dzikiej róży. Świetna dekoracja
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
UsuńSuper aranżacja z ta dziką różyczką :))
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńA ja dziś na spacerze ominęłam takkkki duży krzak :0 jutro lecę nazrywać :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSerdecznie dziękuję za namiary na mój sklepik :) Super fotki.
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)
UsuńŚliczny blog, i piękne zdjęcia:-) pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmmm:))) uwielbiam różę! ślicznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńdzięki Aniu :)
UsuńDzika róża jest piękna, u mnie też króluje na blogu :)
OdpowiedzUsuńlecę zobaczyć :)
UsuńChciałam dziką róże posadzić u siebie ale nie mogłam nigdzie znaleźć niestety. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak znajdziesz to daj znać- też bym chciała wsadzić :)
UsuńA ja się zastanawiałam co to jest :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńWczoraj na spacerku też wyczaiłam dziką różę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoże być smaczny :)
OdpowiedzUsuńtrzeba wypróbować :D
UsuńPięknie to wygląda, niezwykłego klimatu nadaje.U mnie raczej jarzębina, ale już zerkam na pobliskie krzaki, w poszukiwaniu dzikiej róży.Uwielbiam czerwone kuleczki na gałązkach.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę znaleźć jarzębiny....
Usuńfantastycznie!taka ciepła doza koloru :)
OdpowiedzUsuńDzięki
Usuńpięknie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziękuję :)
Usuńświetna dekoracja i kropla przyjemnego koloru!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniałe zdjęcia, nie mówiąc już o klimatycznych owockach;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJa niemądra przycięłam moją dzikuskę latem żeby płot pomalować,a teraz żałuję :(
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa :D Ale pewnie płot pięknie wygląda :D
Usuń