Dzień dobry :)
Kochani dziś mam dla Was nowe DIY, które powstało we współpracy z firmą Bosch oraz stroną wkreceniwdom.com
Czarny Ludwik, którego już dobrze znacie jest jednym z ulubionych mebli w naszym domu. Uwielbiam go ja i M. Pamiętacie jak wyglądał przed metamorfozą? Oczywiście od razu sprostuję, że nie ja go obiłam a tapicer, Pan Sławek, który zrobił to mistrzowsko.
Dla przypomnienia...
Do naszego ulubionego fotela brakowało jednak podnóżka. Już jakiś czas zbierałam siły, żeby wykonać podnóżek sama. Wciąż brakowało mi jednak mobilizacji. Na szczęście w końcu się za to zabrałam.
Lista rzeczy, których użyłam do zrobienia podnóżka jest długa, jednak niech Was to nie przeraża bo samo wykonanie jest bardzo proste choć czasochłonne.
1. Wycinamy, przycinamy wszystkie potrzebne elementy. Do mojego podnóżka potrzebne były (góra) 2 listewki o długości 50 cm, 2 listewki o dł. 42 cm, (dół) 2 o dł. 41 cm, 2 listewki o dł. 38 m oraz 4 listewki o dł. 11 cm.
Do tego z płyty lub sklejki wycinamy po dwa prostokąty o wymiarach 42x50 cm, 13x50 cm, 13x42 cm. Do wycinania tych elementów użyłam wyrzynarki. Ja użyłam płyt, które rozmontowałam ze starych mebli.
2. Wszystkie elementy łączymy ze sobą za pomocą wkrętów jak na poniższych zdjęciach. Tak powstało siedzisko.
3. Do jednej z płyt o wymiarach 50x42 cm dokręcamy nóżki. Koniecznie przed przymocowaniem płyty do reszty siedziska.
4. Teraz możemy już przykręcić płytę z nóżkami do siedziska.
5. Zastanawialiście się po co karimata? :) Posłużyłam mi do obicia boków podnóżka. Trzeba ją dociąć na wysokość 13 cm i przykleić na klej na gorąco.
6. Przechodzimy do obijania mebla (hmmm myślę, że na tym etapie możemy już tak powiedzieć ;)). Ja wybrałam tkaninę w kolorze czarnym tak by pasowała do Ludwika. Choć nie udało mi się dokupić identycznej.
7. No! Teraz już jest pięknie. Podnóżek zaczyna przypominać podnóżek. Przecież musi się dobrze prezentować przy Ludwiku ;) Zszywacz to jedno z moich spełnionych marzeń. Nie wyobrażam sobie zrobienia tapicerowanego podnóżka bez tego narzędzia.
8. Zrobiłam mało zdjęć góry podnóżka. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Na płytę o wymiarach 50x42 cm nakładamy gąbkę tapicerską (ja użyłam dwóch warstw) i zawijamy ją na drugą stronę przyczepiając do płyty zszywaczem. To samo robimy z tkaniną.
9. Nakładamy wierzchnią płytę na nasz podnóżek i zszywamy te dwa elementy razem.
Tadam!!! Mamy podnóżek :)
A tak prezentuje się w naszym tymczasowym kąciku do czytania.
(Po lewej stronie znajdują się drzwi na strych, na który prawie wcale nie wchodzimy :) ).
Tadam!!! Mamy podnóżek :)
(Po lewej stronie znajdują się drzwi na strych, na który prawie wcale nie wchodzimy :) ).
Genialne rozwiązanie z karimatą! Przymierzam się do zrobienia otwieranej pufy do łazienki (szuflady to zdecydowanie za mało miejsca do przechowywania ;-)) i głowię się od jakiegoś czasu, jak rozwiązać obicie boków, żeby nie były ani za miękkie, ani za twarde. Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :)
UsuńWow, pięknie go zrobiłaś, super!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Magda :*
UsuńBrawo, rewelacja!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńGenialny ☺
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJESTEŚ OBŁEDNA SUPER!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńWow! Wyszło rewelacyjnie! Mebel jak z katalogu! Dla Ciebie nie ma żadnych ograniczeń!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPufa jest piękna a fotel skradł już moje serce dawno temu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńSuper!:) Taki podnóżek/mini stołeczek, to bardzo fajna i przydatna rzecz, szczególnie gdy człowiek chce sobie przyjemnie odpocząć (przyjemnie i wygodnie:) Podoba mi się! ..ale i fotel genialny!! Już sobie wyobrażam, jak się w nim siedzi...mmm.... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!:)
Fotel jest bardzo wygodny. Bardzo go lubimy ;) A teraz będzie jeszcze wygodniej :)
UsuńCudowny fotel i taki sam podnóżek. Dla mnie to zestaw obowiązkowy bo najwygodniejszy do czytania :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Brakowało nam podnóżka :)
UsuńPiękny! Jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości. Ja też szukam podnóżka do fotela z Ikei. Nie chciałam kupować tego do kompletu, bo wydawało mi się to nudne. Efekt jest taki, że ciągle szukam tego właściwego? Ale zrobić sama, to dopiero wyczyn. Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam zrobić podnóżek wg. mojej instrukcji ;)
UsuńDobra robota, Pani Złota Rączka :)
OdpowiedzUsuńOj do złotej rączki mi jeszcze sporo brakuje :)
UsuńSuper pomysł i piękne wykonanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA czy na takim podnóżku można siedzieć? Pytam, ponieważ potrzebne mi jest malutkie siedzisko/krzesło do toaletki, które z braku miejsca mogłabym wsunąć pod nią, żeby nie przeszkadzało jak się w nocy wstaje do dziecka ;)
OdpowiedzUsuńSugerowałabym użycie desek zamiast tej płyty, do której sa przykręcone nóżki i jak najbardziej można siedzieć :)
UsuńNigdy nie przestaniesz mnie zadziwiać swoją kreatywnością :) Bomba pomysł !
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńAle z nich para! Normalnie szlachta! :-) Super wyszło, bardzo dostojnie! :-)
OdpowiedzUsuńhihih dzięki :)
UsuńA ja się męczyłam trochę krócej, bo połączyłam dwie stare pufy śrubami i całość tapicerowałam + pikowanie. Wyszedł bosko! Potrzebowałam takiego dłuższego przed łóżko:) Twój też piękny! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPotrzeba matka wynalazku :)
UsuńŚwietnie! A skąd nóżki? Kupione gdzieś gotowe czy zrobione?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania
Kupione na allegro :)
UsuńŚwietny! Wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuń