SZYCIE... a raczej życie czasem zmusza mnie do uszycia czegoś. Zwykle to co szyję jest z nagłej potrzeby i nie jest to skomplikowane :) Nie lubię szyć i nie idzie mi to zbyt dobrze ale tak jak wspomniałam czasem po prostu szybko potrzebuję coś zrobić. Tak było i w tym przypadku.
Nietypowy wymiar poduszki, która zwykle leży na fotelu zmusza mnie do szycia poszewek specjalnie na wymiar. Mogłabym zastąpić ją standardową poduszką 40x40 cm i nie byłoby problemu z poszewką ale ta prostokątna poduszka idealnie pasuje pod plecy i jest po prostu wygodnie :)
Instrukcja jest może mało szczegółowa ale chciałam Wam mniej więcej pokazać jak uszyć poszewkę nie mając zdolności krawieckich :D
KROK 1.
Z wybranej tkaniny wycinamy prostokąt o wymiarach, które będą pasować na naszą poduszkę pamiętając o zapasie na szycie (ok. 1 cm).
KROK 2.
Końce tkaniny podwijamy jak na zdjęciu i przeszywamy na maszynie.
KROK 3.
Po zewnętrznej stronie poduszki i w środku zakładki wszyłam rzep. Następnie odwróciłam tkaninę na lewą stronę i zszyłam boki.
Wykorzystałam kawałek materiału, którym obiłam podnóżek. Poduszka wtapia się w fotel :)
Nawet jeśli coś nie do końca nam wychodzi albo tego nie lubimy to warto próbować :) Podobno trening czyni mistrza. W ostatnim czasie uszyłam kilka rzeczy, które pokażę Wam niebawem. A może jak polubię szyć...
Uwielbiam projekty zrób to sam i chętnie dzielę się tym jak samodzielnie odnowić stare meble. Na blogu znajdziesz mnóstwo projektów DIY oraz wpisy lifestylowe.
Haha tez jak szyje poszewki to tylko na zakladke bo nie umiem wszyc zamka :) trzeba sobie radzic :)
OdpowiedzUsuńha! mam podobnie. Wszyswanie zamkó jest dla mnie wyższą szkołą jazdy więc takie rozwiązanie bardziej mi odpowiada :)
UsuńCiach i już jest poduszka! :)
OdpowiedzUsuńprawie tak to wygląda :D
UsuńWydawać by się mogło że projekt poduszki nie jest skomplikowany, ale pozory mylą :) Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia :)
OdpowiedzUsuńbardzo często ograniczeniem jest wyobraźnia :) warto próbować
Usuń