Dzień dobry Kochani,
wiem, że długo kazałam Wam czekać na wpis o naszej nowej kuchni. Wszystko dlatego, że ciągle w niej czegoś brakuje :) A to wiszących regałów po bokach przeszklonych szafek, a to relingów, które leżą w piwnicy ale nie możemy ich założyć póki nie ma właśnie wiszących półek i jeszcze kilku innych rzeczy.
Zdecydowałam pokazać stan na dzień dzisiejszy a w kolejnych postach będą aktualizacje :)
W jednym ze styczniowych wpisów znajdziecie projekt kuchni i wyjaśnienie dlaczego zdecydowaliśmy się na zakup mebli z Ikea. Braliśmy pod uwagę takie aspekty jak: wygląd, wykonanie, dostępność, projekt, cenę. Odsyłam do wpisu po więcej informacji - Projekt kuchni. Sprzęt i akcesoria kuchenne.
Mówią, że kuchnia to serce domu i powiem Wam, że mimo, że nie jestem mistrzem wypieków i ogólnie nie przepadam za gotowaniem to jest w tym coś prawdziwego. W kuchni najlepiej się rozmawia, lubimy spędzać tu czas i jest to jedno z bardziej lubianych pomieszczeń w naszym domu.
Wcześniej był to pokój mojej siostry, później siostrzenicy aż w końcu to zamknięte pomieszczenie stało się otwartą kuchnią :) Niestety nie mam zdjęcia przed remontem :( Zapomniałam zrobić. Jak wcześniej wyglądał ten pokój? Prowadziły do niego jedne drzwi z korytarza a my wyburzyliśmy fragment ściany dzięki czemu połączyliśmy kuchnię z salonem i ozbyliśmy się też drzwi. Dzięki tym zabiegom uzyskaliśmy otwartą przestrzeń. Teraz przygotowując posiłki mam kontakt z osobami, które są w salonie. Takie rozwiązanie będzie miało swoje plusy gdy pojawi się dziecko :)
Zapraszam Was do naszej jeszcze niedopieszczonej kuchni ;)
Dla przypomnienia wspomnę, że meble są z Ikea a fronty nazywają się Bodbyn. Nie są czysto białe. Powiedziałabym, że są koloru śmietankowego :)
Meble są wykonane bardzo starannie (szuflady są na systemach Blum) a ich montaż jest prosty choć czasochłonny. Jeśli chcecie podjąć się montażu we własnym zakresie to musicie uzbroić się w cierpliwość. Niektórzy twierdzą, że złożyli swoje kuchnie w jeden dzień. Nam się to nie udało. Michał skręcał szafki z tatą po pracy i zajęło im to około tygodnia. Do tego samo skręcenie to jedno a złożenie wszystkiego, jak to mówią do kupy to druga sprawa. Mimo, że jesteśmy świeżo po remoncie, nowych wylewkach, gipsowaniu ścian to i tak pojawiły się nierówności, które sprawiały kłopoty podczas ustawiania dolnych szafek. Najważniejsze, że finalnie wszystko się zgrało i kuchnia wygląda tak jak powinna oraz spełnia swoją funkcję.
ZLEW
Planując nową kuchnię byłam pewna jak chcę żeby wyglądała i co powinno się w niej znaleźć. W końcu to już druga kuchnia i wiedziałam co jest zupełnie niepraktyczne, nieprzydatne i czego mi brakowało w poprzedniej (tutaj i tutaj znajdziecie wpisy dotczyczące pierwszej kuchni). Jedną z praktycznych rzeczy, która była na liśćie MUST HAVE był duży ceramiczny zlew . Oprócz aspektów praktycznych po prostu byłam i jestem nadal w nim zakochana. Jest po prostu piękny :)
Nasz zlew (Ikea/DOMSJÖ) jest usytuowany przy oknie. Część z Was odradzała mi takie rozwiązanie sugerując, że okno będzie zachlapane od wody. Szczerze? Jeszcze się nie zdarzyło by woda ochlapała okno. Może dlatego, że zlew jest odsunięty od niego o ok. 20 cm. Zmywając naczynia mam widok na drzewa rosnące w ogródku. A co środę w oddali widzę lokalny targ, który jest orgnizowany od czasów Kazimierza Wielkiego. Muszę zrobić kiedyś fotorelację. Można na nim znaleźć wszystko :D
BLAT
Drewiany blat w kuchi dla jednych to zmora a dla mnie to kolejne spełnienie marzenia. Drewno cudownie ociepla wnętrze a drewniany blat jest nieodłączną częścią kuchni w stylu klasycznym czy angielskim. Jeśli odpowiednio o niego dbamy to naprawdę nie powinien się niszczyć. Co jakiś czas (mniej więcej raz na pół roku) należy odświeżyć go lekko przecierając papierem ściernym i impregnując specjalnie do tego przeznaczonym olejem. Nasz blat (MÖLLEKULLA) jest teoretycznie dębowy ale wiecie jak to w Ikea - lity dąb to warstwa o szer. 3 mm, która pokrywa płytę wiórową.
PŁYTKI
Tutaj przyznaję, że kuchnia byłaby o wiele szybciej ale nie mogłam znaleźć idealnych płytek ściennych. Ekipa remontowa zakończyła prace i po ok. 2 tygodniach wróciła by położyć płytki :D Wymyśliłam sobie płytki heksagony w kolorze białym i uwierzcie mi, że nie mogłam takich znaleźć. Jak to mówią w polsce się nie da :D A tak serio to znalazłam świetną mozaikę z heksagonów ale po przeliczeniu ile kosztowałoby wyłożenie trzech ścian naszej kuchni od razu zrezygnowałam :D I wiecie najlepsze jest to, że w końcu natknęliśmy się z mężem na nasze idealne heksagony w markecie budowlanym. Nie dość, że kolor ładnie zgrywa się z frontami mebli to i cena była do zaakceptowania (ok. 120 zł/m2). Płytki kupiliśmy w Leroy Merlin. Są produkowane przez Tubądzin.
SPRZĘTY
Wybór sprzętu AGD nie był wcale trudny. Miał być w stylu retro, w kolorze czarnym lub antracytowym i prosty w obsłudze :) Kiedy znalazłam idealny piekarnik i okap okazało się, że ta seria sprzętów Gorenje nie posiada kuchenki mikrofalowej do zabudowy :( Co zrobić? Wymyśliliśmy, że obudujemy ją sami. W końcu lubimy DIY! :) Jeśli też szukacie sprzętu AGD w stylu retro i spodobał Wam się nasz wybór to poniżej podaję modele:
Okap kominowy Gorenje DK 63 CLB
Piekarnik Gorenje BO 73 CLB
Kuchenka mikrofalowa Gorenje MO 4250 CLB
Płyta indukcyjna Electrolux EHI6540FOK
Śliczna kuchnia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo mi się podoba Twoja kuchnia. A płytki podbiły moje serce :).
OdpowiedzUsuńŚicznie dziękuję :)
UsuńWyszło fantastycznie. Płytki w plaster miodu dodają odrobinę szaleństwa, świetna robota :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Płytki dodają mnóstwo uroku tej kuchni :)
UsuńŚwietnie wyszła ta kuchnia. Bardzo duża przestrzeń. U mnie właśnie remont kuchni dobiega końca i o ile na początku szło jak z płatka to po przywiezieniu mebli z IKEA trochę się pokomplikowało:-( ( swoją drogą to nie wiem kto złożył meble z Ikea w jeden dzień)Wybrałam te same fronty tylko w kolorze szarym i zlew też przeniosłam pod okno. Niestety moja kuchnia jest zamknięta i nie za duża.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Nasza kuchnia jest taka w sam raz :) Ani duża ani mała.
UsuńTeż rozważaliśmy fronty w kolorze szarym ale pierwsza myśl zawsze jest najlepsza dlatego wybraliśmy białe :)
Jak dla mnie to te kafelki wymiatają! Nigdzie wcześniej nie widziałam czegoś takiego! A ten piekarnik... MEGA
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńInteresuje mnie koszt takiej kuchni jeśli chcesz się podzielić ta informacja będę wdzięczna
OdpowiedzUsuńKoszt mebli i blatu to ok. 13 tys. zł, do tego sprzęty ok. 6 tys
UsuńMyślę, że spokojnie 20 tysięcy musisz liczyć na kuchnię tych rozmiarów.
Kuchnia super�� ale w moje oko wpadły przeslodkie słoiki na cukier, mąkę��☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Arleta
Dzięuję. Słoiki na mąkę są chyba z Biedronki :)
UsuńTubądzin Ozorków <333
OdpowiedzUsuńwspaniała kuchnia
Wspieramy lokalne firmy :)
UsuńKuchnia wygląda pięknie. Choć mam pytanie: jak jest uszczelnione połączenie zlew - blat. Pytam ponieważ też mam ten zlew oraz drewniany blat i silikon się nie sprawdził. Powstała szpara przez którą dostawała się wilgoć przez co blat się zniszczył. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas też silikon. Na razie jest wszystko ok :)
Usuńmy z mężem też wybraliśmy te fronty z ikei :) śliczne są
OdpowiedzUsuńdobry wybór! ;)
UsuńKuchnia marzenie! Wszystko się w niej wydaje takie idealne. Pomimo, że brakuje tych kilku rzeczy o których wspomniałaś, to kuchnia jest tak śliczna, że nie zauważyłam, że brakuje nawet stolika śniadaniowego ;)
OdpowiedzUsuńdziekuję :) śniadania jadamy przy stole w salonie bo mamy do niego kilka kroków więc dajemy radę ale w przyszłości chemy choćby mini stoliczek w kuchni :)
UsuńTaka kuchnia to moje marzenie. Fajnie że Ty swoje zrealizowałaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŻyczę aby i Tobie się spełniło :)
Usuńidealna. i taka bardzo twoja!!
OdpowiedzUsuńdzięki :*
UsuńMimo iż, jak piszesz, kuchnia nie jest jeszcze kompletna, to na tym etapie już jest efekt "wow"! Sześciokątne płytki mnie zauroczyły :) Fronty szafek i drewniany blat tworzą piękną całość. Gratuluję, bo taka kuchnia to skarb :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) cieszę się, że Ci się podoba.
UsuńPiękna (:
OdpowiedzUsuńdzięki
UsuńCóż ... nie da się napisać nic innego, jak tylko to, że kuchnia jest piękna. Niezbyt duża, ale bardzo ładnie i funkcjonalnie rozplanowana. Te kafelki w kształcie plastrów miodu to już w ogóle super sprawa ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie na rabatdladomu.com.pl
to prawda, nie jest duża ale wszystko się zmieściło i możemy się po niej swobodnie poruszać :) Dzięki
UsuńMam.pytanie jak łączyliście blat ?
OdpowiedzUsuńBlat został "idealnie" docięty i niczym go nie łączyliśmy.
UsuńWpadła mi w oko Wasza kuchnia. Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńdzięujemy
UsuńMogłabyś podać wymiary swojej kuchni? :) szerokość i długość zabudowy. Kuchnia wygląda na funkcjonalną i nie wielką - takich inspiracji szukam...
OdpowiedzUsuńKuchnia ma prawie 3x4 metry.
UsuńMeble to jakieś 7 metrów (na 3 ścianach).
Kuchnia bardzo mi się podoba, mój styl :) Ale ja zaszalałabym pewnie w kwestii oświetlenia. Może coś z modnego obecnie stylu dekoracyjnego lub wręcz architektonicznego ? Takie proste, surowe wręcz formy i kolory. Moim zdaniem odpowiedni dobór oświetlenia w kuchni i każdym innym pomieszczeniu jest mega ważny i stanowi swojego rodzaju wisienkę na torcie :)
OdpowiedzUsuńW Waszej ofercie napewno znalazłabym pasującą lampę ;)
UsuńMoja też mi się podba :)
Kuchnia wyszła pięknie :) ja te same heksy wybrałam do łazienki plus takie w kolorze szarym. Proszę powiedz w jakim kolorze jest fuga oraz ile ma mm?
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w Twojej nowej kuchni :) Szczególnie w płytkach :) Też marzę o blacie drewnianym i jasnych meblach, pięknie takie zestawienie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Miło mi to czytać.
UsuńAniu, czy to te płytki?
OdpowiedzUsuńhttps://www.leroymerlin.pl/plytki-ceramiczne-i-gipsowe/plytki-scienne/glazura/glazura-satini-arte,p418863,l230.html
Bardzo proszę o odpowiedź, bardzo intensywnie się nad nimi zastanawiamy :)
tak to te :)
UsuńPrzepraszam za późną odpowiedź ;)
super wyszło :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńHej Aniu, jestem tu pierwszy raz, bo jak sie okazało wybrałam te same płytki do kuchni co TY. Chciałam spytac jak się sprawdzają? Troche sie obawiam chropowatej powierzchni, jesli chodzi o ich czyszczenie. Czy jestes w stanie juz coś zdradzic jak pierwsze gotowania w tej pieknej kuchni? Pozdrawiam serdecznie, Natalia
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za brak odpowiedzi.
UsuńPłytki spisują się bardzo dobrze. Myję je zwykłą kuchenną gąbką i płynem do naczyń, na koniec wycieram ścierką z mikrofibry :)
Piękna kuchnia. Mam nadzieję, że i nam uda się osiągnąć taki efekt.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Uda się !
UsuńMetalowy kosz na deski drewniane-gdzie kupić?
OdpowiedzUsuńPepco :)
UsuńKuchnia piękna, dokładnie taka, jak moja planowana w przyszłości, mam nadzieję, niedalekiej. Mam tylko pytanie... Pod oknem zapewne był grzejnik. Czy zostawiliście go pod blatem, w szafce, czy musiał zniknąć? Chciałabym zamontować zlew pod oknem, ale musiałabym pewnie pozbyć się grzejnika... Tyle, że boję się, że będzie zimno w kuchni... Podłogówka to dodatkowe prucie i koszt... Jak to u Ciebie wyglądało?
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia :) jaki kolor fugi został użyty przy płytkach heksagonalnych i jaka jest jej szerokość? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam, kuchnia jest przepiękna! Nie mogłam się zdecydować na kolor hexagonów, ale teraz już wiem, dziękuję za posta:) Również chętnie się dowiem jaki jest kolor i szerokość fugi. Serdecznie pozdrawiam!
UsuńBędę miała kuchnię w baaaardzo podobnym stylu. Ten sam zlew i bateria, dębowy blat, jasne fronty, witrynki, czarne uchwyty i czarny antacytowy sprzęt. I nawet płytki takie same :-) :-)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam Wasz wpis,krzyknęłam O! Moja kuchnia!
UsuńBardzo nam miło :) To znaczy, że masz bardzo ładną kuchnię ;)
UsuńZlew przy oknie, pięknie to wygląda ; ) Trochę brakuje dodatkowego oświetlenia ale to już kwestia gustu.
OdpowiedzUsuńDodatkowe oświetlenie przy oknie? :)
UsuńPrzecież jest światło dzienne :) A wieczorami rzadko kiedy robię coś w kuchni przy zlewie :)
Piękna kuchnia. Świetne połączenie bieli z naturalnym drewnem. Jest nowoczesnie ale ciepło i rodzinnie. Czy ogrzewanie jest podłogowe?
OdpowiedzUsuńW kuchni nie, tylko w salonie i łazience. Kuchnia jest połączona z salonem i jest tutaj wystarczająco ciepło :)
UsuńPiękna kuchnia! Właśnie planuje swoją i mam pytanie. Czy okno pod oknem sie otwiera. Bo ja rowniz będe miała taki sam zlew pod oknem a blat rowno z parapetem i zastanawiam sie czy bateria nie bedzie przeszkadzac w otwieraniu okna?
OdpowiedzUsuńOkno otwiera się tylko do blatu. Myjemy je z zewnątrz :)
UsuńPiękna, ciepła kuchnia :-) mam pytanie dotyczące koloru frontów w szafkach? To jest Bodbyn kremowy? Na stronie Ikea dostępny jest tylko w wersji kremowej lub szarej.. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak to wersja kremowa :)
UsuńKuchnia wygląda przeuroczo �� Heksagony planujemy takie same jak u Was. Proszę o informację czy jaki kolor fugi uzyliscie?
OdpowiedzUsuńfuga jest w kolorzze antracytowym. Płytki są ułożone bez separatorów :)
Usuńprosze o wiadomosć jaki jest rozmiar tych płytek (dł x szer) dziekuje za info
OdpowiedzUsuńCeramika Arte - Kolekcja Satini - Płytka ścienna
UsuńSatini white hex
125 x 110 mm
:)
Ja zastanawiałam się rowniez nad zlewem przy oknie ale okno i parapet mam poniżej blatu- tak jak Wy i moje pytanie jak myjesz okna? Przecież nie możesz ich otworzyć...
OdpowiedzUsuńMogę je otworzyć do blatu a myjemy z zewnątrz :)
UsuńPiękna kuchnia, piękne wszystko, bardzo marzy mi się taki zlew, poleca go Pani??? nie rysuje sie mocno? łatwy w utrzymaniu???? bardzo będę wdzięczna za odpwiedz
OdpowiedzUsuńJestem z niego bardzo zadowolona. Nie rysuje się, łatwo się go myje i mieśći nawet brytfanny z piekarnika :)
UsuńKorzystam tylko i wyłącznie z usług MMP (http://www.mmp.net.pl) i jestem zachwycony!
OdpowiedzUsuńsuper ;)
UsuńRównież uwielbiam przebywać w kuchni, a wasza mnie zainspirowała! Ślicznie wyglądają te płytki na ścianie, godne uwagi są też kontrastujące uchwyty w szafkach. Super!
OdpowiedzUsuńZlew bardzo ładny :) Ja również nie do końca rozumiem tego odradzania umiejscowienia obok okna, przecież to bardzo przyjemne móc sobie popatrzeć na przykład na ogród, zamiast wpatrywać się w ścianę… A co do zachlapanego okna, to wystarczy uważać i od czasu do czasu przetrzeć, gdy już faktycznie jakaś zagubiona kropla wody powędruje na szybę.
Ja chyba jestem jakaś dziwna bo nie chlapię na okno :D
UsuńPiękna kuchnia, jak z gazety wnętrzarskiej! Bardzo podobają mi się białe kuchnie, jednak z mężem zdecydowaliśmy się na odcienie drewna, ze względu na dzieciaki i zwierzaki ;) Obecnie żyjemy trochę w bałaganie - skuliśmy stare płytki i wynieśliśmy meble, odbiór gruzu już za nami - w tym tygodniu kładziemy kafelki, a jeszcze przed weekendem spodziewamy się dostawy mebli. Już się nie mogę doczekać efektu końcowego! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńKuchnię mamy od ponad dwóch lat, syna od 1,5 roku i muszę Ci powiedzieć, że nie ma żadnego problemu z utrzymaniem czystości :)
UsuńNa frontach nie widać odciśniętych łapek, może dlatego, że nie jest to wysoki połysk. W poprzednim mieszkaniu miałam właśnie wysoki połysk i to był dramat :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFaktycznie remont kuchni to największa trauma jaka może się przytrafić każdej kobiecie. Ja remontu swojej kuchni doczekałam się po kilku latach i co najważniejsze w nowym już pomieszczeniu stanął nowy mikser https://duka.com/pl/agd/miksery którego zresztą używam do dziś.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na kuchnię :)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia, szczególnie wpadł mi w oko kolor blatu, super pasuje do bieli. I te płytki na ścianie! Świetny kształt. Ja na lipiec szykuję się do metamorfozy kuchni i łazienki,przez co teraz całe dnie spędzam przeglądając inspiracje i strony z elementami do wykończeń, na przykład takie link, przez co zaczynam być specjalistą w dziedzinie remontów, wszelkich wtyczek i podłączeń :D
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńChyba jasne kuchnie są najładniejsze, takie estetyczne. Zdjęcia bardzo mi się podobają. Kiedy i ja będą swoją miała. Co prawda projekt już jest tylko małe opóźnienie w realizacji. W międzyczasie przeglądam sobie oferty sklepów https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce jeśli chodzi o niezbędne wyposażenie.
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie przepadam za tym sklepem :/
UsuńAsortyment mi się podoba ale całokształt jakiś taki nadęty :D Może to tylko moje odczucia :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńoj tak remont kuchni to duża sprawa- my robimy na wiosnę a już jesteśmy po etapie projektowania :P
OdpowiedzUsuń