W ciągu dnia mamy naturalne światło wpadające przez okno. Jednak wieczorem potrzebujemy dodatkowych lamp. Jak oświetlić salon by był dla nas jak najbardziej funkcjonalny? Wbrew pozorom to nie takie łatwe zadnie.
_______________
W salonie spędzamy najwięcej czasu w ciągu dnia. Przynajmniej my :) To tutaj jemy obiady, bawimy się, oglądamy filmy, czytamy i spędzamy czas z bliskimi. To właśnie tu znajduje się kącik do czytania, wygodna kanapa ze stolikiem kawowym, a także strefa jadalni.
Planowanie oświetlenia nie było dla mnie łatwe ponieważ lubię zmiany w ustawieniu mebli. Nie zdecydowałam się na lampę nad stołem. Bardzo dobrze, bo stół zmieniał swoje miejsce już minimum trzy razy :)
Postawiłam na jeden żyrandol na środku sufitu. Takie rozwiązanie wydało mi się najlepsze. Z czasem jednak zaczęło brakować nam dodatkowych punktów światła.
Lampa sufitowa
Główne źródło światła umieszczone w centralnym punkcie sufitu oświetla równomiernie całą przestrzeń. Jeśli potrzebuję mniej światła włączam tylko 3 żarówki, jeśli więcej wszystkie pięć. Wybrałam biały żyrandol, który nie zakłóca przestrzeni i nie rzuca się w oczy. Jest neutralny i mimo upływu czasu wciąż mi się podoba.
Jednym z powodów dla, których nie mieliśmy dodatkowego oświetlenia mimo stworzenia stref użytkowych w salonie był brak mojego zdecydowania co do wyglądu a drugim kwestie finansowe.
Lampa podłogowa
W kąciku do czytania brakowało mi dodatkowego oświetlenia. Dobrze by było gdyby nad książką znajdował się np. kinkiet. Biorąc pod uwagę częstotliwość zmian w naszym domu nie zdecydowaliśmy się na wiercenie w ścianie. Wybrałam lampę podłogową.
Udało mi się znaleźć lampę, która spełnia moje wymagania estetyczne ale także finansowe. Lampa stojąca trójnóg z abażurem w kolorze szarym za 199 zł to rzadkość! Możemy wybrać kolor nóg i abażuru (szary, kremowy, czarny, czerwony).
Lampa stołowa.
Oprócz lampy podłogowej w salonie pojawiła się także lampa stołowa, którą postawiłam na witrynie. Ten punkt światła przydaje się podczas oglądania telewizji albo gdy spędzamy wieczorem czas w salonie przy winie ;)
Wybrałam lampę z tej samej serii co lampa podłogowa by tworzyły spójną całość.
Na koniec mam jeszcze mały life hack - jak ukryć kabel od lampy stojącej :) Zobaczcie film:
Za pomoc w realizacji wpisu dziękuję marce
Właśnie szukałam takiej lampy! SUPER
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomogłam :)
UsuńOj tak, dodatkowe oświetlenie jest super ważne. Rozdziela nam strefy i sprawia, że wszędzie jest idealnie jasno :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńDobre oświetlenie to podstawa. Warto to przemyśleć.
OdpowiedzUsuńJesienią szczególnie przydaje się dodatkowe oświetlenie. Podoba mi się nie tylko lampa ale i fotel. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa właśnie szukam do salonu jakieś ciekawej lampy podłogowej, tylko zależy mi na tym aby była dość wysoka.
OdpowiedzUsuńDodatkowe oświetlenie zawsze może się przydać :)
OdpowiedzUsuńLampy mogą być piękną dekoracją <3
OdpowiedzUsuńBardzo ważne, a mam wrażenie że często niedoceniane
OdpowiedzUsuńOświetlenie tworzy cały klimat i nastrój mieszkania, szczególnie ważne jest w sezonie jesienno-zimowy, kiedy wieczory są długie :) Dobrze dobrane i przemyślane oświetlenie to podstawa!
OdpowiedzUsuńDobre oswietlenie to podstawa
OdpowiedzUsuń